Jaki to jest związek?
Okazuje się, że nowe eksperymenty naukowe zupełnie nie wykluczają, że doczekamy się wkrótce terapii indyjskimi konopiami w leczeniu wirusa COVID-19.
Nauka tak naprawdę już dawno wykazała, że co po niektóre odmiany indyjskich konopi, bogate szczególnie w CBD mają przeciwzapalne właściwości oraz także właściwości przeciwnowotworowe. Jednocześnie zmieniając ekspresję genów. Dlatego też w obliczu poważnej pandemii koronawirusa naukowcy zdecydowali badać wpływ konopi sativa na ekspresję ACE2.
Receptory ACE2 a wirusy
Czym tak naprawdę jest ACE2? Jest to receptor, którego zarówno SARS-CoV-2 oraz także inne koronawirusy używają, aby móc uzyskać dostęp do komórek gospodarza. On ulega ekspresji w szeregu tkanej, w tym w płucach, śluzowej błonie nosa, przewodzie pokarmowym oraz w nerkach. Celem naukowców stało się zmniejszenie poziomu właśnie ACE2 w tkankach, aby móc zmniejszyć podatność na choroby. Czy indyjskie konopie w odmianach konopi sativa mogą na to być skutecznym rozwiązaniem?
Przeprowadzane eksperymentu z kannabidiolem
Aby taką możliwość przeanalizować, naukowcy już opracowali ponad osiemset nowych ekstraktów oraz odmian konopi sativa. Użyli następnie modeli sztucznych 3D organizmu ludzkiego, aby móc sprawdzić, czy 23 wybrane ekstrakty o dosyć wysokiej zawartości CBD zmienią samą ekspresję ACE2 w tkankach docelowych COVID-19. Naukowcy również zbadali sam wpływ ekstraktów w modelach stymulowanych tkanek zapalnym stanem.
Naukowcy w efekcie tym zidentyfikowali dokładnie trzynaście ekstraktów konopi sativa o bardzo wysokiej zawartości CBD. One właśnie obniżyły znacznie ekspresję ACE2. Stanowi to kolejną i dalszą podstawę do analiz samego wpływu konopi sativa bezpośrednio na COVID-19 oraz także inne wirusowe choroby, w których rolę kluczową odgrywa receptor o nazwie ACE2.
Jak widzimy zależności te są imponujące i rzeczywiście możemy się doczekać leczenia COVID-19 przy wykorzystaniu konopi jako leku.